Choć klauzule niedozwolone były powszechnie stosowane w umowach frankowych zawieranych z mBankiem, przed pozwaniem kredytodawcy należy wpierw upewnić się, czy posiadaną umowę także cechują abuzywne zapisy.
Najpewniejszym sposobem na pozyskanie tej wiedzy jest zawsze konsultacja w doświadczonej kancelarii prawnej specjalizującej się w kredytach frankowych. Dobry prawnik lub radca prawny przeanalizuje umowę pod kątem klauzul abuzywnych, a także skonfrontuje ją z sytuacją kredytobiorcy w momencie podpisywania umowy.
Sąd, który rozpatrywać będzie sprawę, prawdopodobnie weźmie pod uwagę to, czy kredytobiorca w umowie z bankiem występuje jako konsument, a także jaka była jego wiedza ekonomiczna w momencie podpisywania tejże umowy.
Niezwykle istotne jest, aby dostarczyć kancelarii pełną dokumentację kredytu, tj. umowę kredytową wraz z aneksami, regulamin kredytu (jeśli występował), tabele opłat i prowizji. Załączniki do umowy są traktowane jako jej integralna część.